Przewodniczący Węgierskiego Związku Żydowskich Gmin Wyznaniowych Peter Feldmayer wezwał władze do ukarania sprawców napadu i podjęcia wszelkich kroków w celu zapobieżenia dalszym antysemickim incydentom. Atak na Kerenyego był kolejnym atakiem na przedstawicieli mniejszości żydowskiej w Budapeszcie. 5 czerwca Jozsef Schweitzer, emerytowany naczelny rabin Węgier, został znieważony słownie na ulicy przed swoim budapeszteńskim mieszkaniem przez nieznanego człowieka, który rzucił mu w twarz słowa: „Nienawidzę wszystkich Żydów!”. Kilka dni wcześniej w Budapeszcie sprofanowano pomnik szwedzkiego dyplomaty Raoula Wallenberga, który współpracując z nuncjaturą apostolską w Budapeszcie i Czerwonym Krzyżem uratował przed śmiercią 100 tysięcy Żydów. Nieznani sprawcy nanieśli również antysemickie hasła na pomnik ofiar Holokaustu na nabrzeżu Dunaju w XIII dzielnicy Budapesztu. Na pomniku napisano: „To nie wasz kraj, brudni Żydzi! Tu was zastrzelimy!”. Obok napisu namalowano strzałkę skierowaną w kierunku Dunaju.
Przed II wojną światową na Węgrzech żył ponad milion Żydów. Ocenia się, że 600 tysięcy z nich stało się ofiarami Holokaustu.
PAP, arb