Co najmniej 87 żołnierzy sił lojalnych wobec prezydenta Baszara el-Asada zginęło w czasie walk w Syrii - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, uznając to za największe straty armii zanotowane w ciągu jednego dnia od początku konfliktu.
- Ponad 70 proc. zabitych dziś to żołnierze. To ukazuje skalę działań - powiedział szef Obserwatorium, Rami Abdel Rahman. Według organizacji w całym kraju śmierć poniosło w sumie 210 ludzi - oprócz 87 wojskowych zginęło 64 rebeliantów i 59 cywilów.
PAP, arb