Aktor Samuel L. Jackson i raper Snoop Dogg zadeklarowali, że w wyborach prezydenckich oddadzą głos na Baracka Obamę, ponieważ obecny prezydent USA jest czarny. W Stanach Zjednoczonych rozgorzała dyskusja czy takie deklaracje oznaczają, iż amerykańscy Afroamerykanie są rasistami.
Dyskusja na temat wyborczego rasizmu Afroamerykanów wywołała czarnoskóra aktorka Stacey Dash, która zadeklarowała, że poprze Mitta Romney'a za co spadła na nią fala krytyki. W internecie pojawiło się mnóstwo obraźliwych dla Dash wpisów, z których przebijało przekonanie, że czarnoskóra kobieta musi być "głupia i służalcza", by wzywać do głosowania na białego Republikanina, kiedy w wyborach startuje czarnoskóry polityk.
W USA rozgorzała dyskusja czy głosowanie na Obamę z powodu koloru jego skóry nie jest przejawem rasizmu i czy czarnoskórzy zaakceptowaliby deklarację białych, że głosują na Romney'a z powodu koloru skóry.
TOK FM, arb
W USA rozgorzała dyskusja czy głosowanie na Obamę z powodu koloru jego skóry nie jest przejawem rasizmu i czy czarnoskórzy zaakceptowaliby deklarację białych, że głosują na Romney'a z powodu koloru skóry.
TOK FM, arb