W czwartek szef białoruskiej dyplomacji groził sankcjami, m.in. zerwaniem stosunków dyplomatycznych z Czechami, w razie odmowy wydania wizy. "W dyplomatycznej praktyce jest wiele przykładów, gdy zrywano, zawieszano stosunki dyplomatyczne, odwoływano ambasadorów. Mogą też być zrewidowane na korzyść innych państw" handlowo-gospodarcze stosunki z Czechami".
Później rzecznik prasowy białoruskiego MSZ Paweł Łatuszka usiłował złagodzić ton tej wypowiedzi. "Minister nic takiego nie powiedział. Stwierdził natomiast, że w wypadku nie wydania wiz Białoruś zareaguje adekwatnie i analogicznie. Przypomniał, że są w praktyce dyplomacji wypadki zrywania stosunków dyplomatycznych czy odwoływania ambasadorów. Mówił też o możliwych konsekwencjach ekonomicznych".
em, pap