Tania lina lotnicza Ryanair wyprosiła z pokładu swojego samolotu w Walencji pasażerkę, która posiadała jedną sztukę bagażu za dużo. Nadbagażem była książka, która nie zmieściła się do bagażu podręcznego kobiety.
Pasażerka została wyproszona z pokładu mimo sugestii ze strony innych pasażerów, że mogą schować książkę do swoich toreb. Nie pomogła także próba płatności za nadbagaż, ponieważ terminal kart kredytowych nie mógł nawiązać połączenia.
gazetaprawna.pl ml
gazetaprawna.pl ml