Ministerstwo antyterrorystów

Ministerstwo antyterrorystów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Senat USA uchwalił ustawę o powołaniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Kraju, które ma przede wszystkim usprawnić walkę z terroryzmem.
Jest to największa reorganizacja amerykańskiego rządu od około 50 lat. Nowy resort wchłonie 22 agencje federalne działające dotychczas samodzielnie lub podległe różnym ministerstwom. Będzie zatrudniał aż 170 tys. pracowników.

Szefem resortu zostanie niemal na pewno Tom Ridge, obecny szef Biura Bezpieczeństwa Kraju przy Białym Domu, blisko związany z  prezydentem George'em W. Bushem.

W skład nowego ministerstwa wejdą np. takie agencje jak urząd imigracyjny (INS), będący na razie częścią Ministerstwa Sprawiedliwości, Służba Celna wchodząca w strukturę Ministerstwa Skarbu, samodzielna federalna agencja do walki z klęskami żywiołowymi (FEMA), Straż Przybrzeżna, a także Secret Service, czyli biuro ochrony rządu.

Poza strukturą Ministerstwa Bezpieczeństwa Kraju pozostanie jednak FBI, czyli Federalne Biuro Śledcze, oraz Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA). Niektórzy postulowali włączenie jej do nowego resortu, ale Biały Dom ostatecznie opowiedział się przeciw temu.

W nowo tworzonym ministerstwie ma jednak powstać bardzo rozbudowana agencja wywiadu, która będzie analizowała informacje o  zagrożeniach dla USA.

Zwolennicy wchłonięcia FBI i CIA argumentowali, że poprawi to  koordynację walki z terroryzmem. Jedną z przyczyn braku przygotowania Ameryki na atak 11 września 2001 r. był brak przepływu informacji między tymi dwiema agencjami.

sg, pap