Dudek się nie sprawdza

Dudek się nie sprawdza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Błąd bramkarza Jerzego Dudka przyczynił się do porażki Liverpoolu w prestiżowym spotkaniu piłkarskiej ekstraklasy Anglii z Machesterem United.
"The Reds" przegrali na własnym stadionie 1:2.

Dramat reprezentanta Polski, który dobrze spisywał się w  pierwszej części spotkania, nastąpił w 64. minucie gry. Jamie Carragher w polu karnym zagrał głową do Dudka, który łapał ją tuż przy ziemi. Wydawało się, że ten ma ją w rękach, ale piłka prześlizgnęła mu się między nogami i Urugwajczyk Diego Forlan z  bliska kopnął do pustej bramki.

Dudek padł na murawę i długo się z niej nie podnosił. Później długo z niedowierzaniem kręcił głową. Agencja Reutersa w krótkim komentarzu po spotkaniu napisała: "Straszny kiks Dudka pomógł Manchesterowi wygrać na Anfield Road".

Ten sam zawodnik trzy minuty później zdobył drugą bramkę. Po  zagraniu Ryana Giggsa znalazł się w polu karnym i z 14 metrów strzałem w tzw. krótki róg po raz drugi pokonał Dudka. Przy tej sytuacji można się doszukiwać błędu Polaka w ustawieniu, choć strzał był mocny, precyzyjny i oddany z niewielkiej odległości.

W 81. minucie Fin Sami Hyypia zdobył kontaktowego gola dla  gospodarzy, ale nie udało im się doprowadzić do wyrównania. Liverpool przegrał w lidze z Machesterem United po raz pierwszy od  września 1999 roku.

Dudek w meczach ligowych ma ostatnio bardzo złą passę. Tydzień temu znalazł się w "jedenastce rozczarowań" kolejki Premier League, opublikowanej na stronie portalu internetowego "soccerage".

W przegranym 2:3 meczu z Fulham polski bramkarz zawinił przy stracie pierwszej bramki. Zdaniem dziennikarzy "soccerage" Dudek był niepewnym punktem Liverpoolu, przyczynił się do porażki.

Po raz pierwszy 29-letni Dudek trafił na listę +rozczarowań+ po  meczu z Middlesbrough, rozegranym 9 listopada. Liverpool przegrał wówczas 0:1 po ewidentnym błędzie Dudka.

Angielska prasa nawoływała Houlliera do wstawienia do bramki młodzieżowego reprezentanta Anglii, Chrisa Kirklanda. "Muszę poznać zdanie Jurka na temat jego formy i dyspozycji psychicznej. Chcę się przekonać czy wciąż jest pewny siebie i wierzy w swoje umiejętności. Czasami bramkarz, mimo że bardzo chce, nie potrafi spłacić kredytu zaufania, jakim darzą go partnerzy i trener. Wielka ambicja obraca się przeciwko niemu. Musimy porozmawiać z  Jurkiem i wszystko sobie wyjaśnić" - mówił wówczas Francuz.

sg, pap