Wśród zmarłych było pięciu piłkarzy, pięciu biegaczy, dwóch kolarzy i dwóch piłkarzy ręcznych. W gronie tym znalazła się tylko jedna kobieta.
"Niepokojące jest, że aż 16 osób zmarło podczas zawodów, a sześć w trzy godziny po ich zakończeniu" - powiedział kierownik projektu, profesor Erik Solberg przedstawiając wyniki badań na początku grudnia.
Według Solberga, wyniki norweskich badań są niepokojąco rozbieżne od podobnych przeprowadzonych w USA i we Włoszech i mogą wskazywać na przyczyny związane z miejscem i trybem życia.
Solberg podkreślił, że "w tamtych krajach głównymi przyczynami zgonów były: powiększenie serca, zapalenie mięśnia sercowego i wrodzone wady serca. W Norwegii najczęstszą przyczyną śmierci, występującą w aż dziesięciu przypadkach, był zawał serca".
sg, pap