Start rakiety odbył się z kosmodromu Europejskiej Agencji Kosmicznej Kourou na północno-wschodnim wybrzeżu Ameryki Południowej. Udoskonalona wersja rakiety może wynieść w przestrzeń kosmiczną 10 ton ładunku użytecznego. Poprzednia wersja miała udźwig 6,8 tony.
Bezpośrednio po katastrofie nie można było określić jej przyczyn i kierownictwo ośrodka zapowiedziało, że przedstawi je w czwartek.
Nie można na razie powiedzieć, czy środowa porażka europejskiego programu kosmicznego wpłynie na losy misji Rosetta, w ramach której Ariane-5 miała wynieść w przestrzeń 12 stycznia przyszłego roku statek kosmiczny do badania komety Wirtanen. Lot statku do komety ma trwać osiem lat, a następnie przez dwa lata ma badać kometę z bliska. Opóźnienie w realizacji programu stworzyłoby zagrożenie dla misji naukowej, która kosztowała już wiele milionów dolarów.
Na pokładzie feralnej rakiety znajdował się satelita Hot Bird 7 operatora telewizyjnego Eutelsat. Przedstawiciele tej firmy odmówili ujawnienia kosztów satelity, kosztów jego wystrzelenia oraz sumy na jaką był ubezpieczony.
les, pap