Biały Dom wierzy, że od naukowców pracujących w irackich laboratoriach wojskowych uda się wydobyć szczegóły o prowadzonych przez Bagdad programach uzyskania broni niekonwencjonalnej. USA naciskają inspektorów, aby zaproponowali ekspertom możliwość wyjazdu z Iraku razem z rodzinami, aby nie bali się ujawnić niewygodnych dla Bagdadu szczegółów.
"Nie zamierzamy nikogo porywać ani namawiać do dezercji" - powiedział Hans Blix, szef ONZ-owskich inspektorów.
Blix poprosił Irak o dostarczenie do końca roku listy naukowców, którzy pracowali przy programach uzyskania broni atomowej, biologicznej oraz chemicznej. USA naciskają, aby Bagdad natychmiast przygotował taką listę.
Bagdad gra na zwłokę, twierdząc, że taką liste przygotowuje, ale jak dotąd jej nie dostarczył.
em, pap