Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew powiedział w wywiadzie dla francuskiej gazety "Le Figaro", że przeniesienie grobu Józefa Stalina jest "kwestią etycznie skomplikowaną". Według polityka podejmując taką decyzję, należałoby zastanowić się co z innymi osobami pochowanymi na Kremlu, na czele z Leniniem.
- Dla mnie nie ma wątpliwości, że za czasów rządów Stalina bardzo duża liczba ludzi została zamordowana i była represjonowana. Nostalgia za zmarłymi dyktatorami jest szeroko rozprzestrzenionym błędem ludzkości - zaznaczył Miediwidiew.
Premier Federacji Rosyjskiej dodał, że przenosiny ciała Stalina mogłyby wywołać protesty części społeczeństwa, która wciąż wierzy w zwycięstwo myśli socjalistycznej. - Jeśli zdecydujesz się przenieść Stalina, musisz pomyśleć także o innych osobach pochowanych na Kremlu, zaczynając od Lenina. Nie można powiedzieć: >Ten jest zły, pochowajmy go gdzie indzie, ale ten nie jest taki zły zostawmy go tam gdzie jest<. To bardzo złożony etycznie problem - dodał Miedwiewiew.
lefigaro.fr, ml
Premier Federacji Rosyjskiej dodał, że przenosiny ciała Stalina mogłyby wywołać protesty części społeczeństwa, która wciąż wierzy w zwycięstwo myśli socjalistycznej. - Jeśli zdecydujesz się przenieść Stalina, musisz pomyśleć także o innych osobach pochowanych na Kremlu, zaczynając od Lenina. Nie można powiedzieć: >Ten jest zły, pochowajmy go gdzie indzie, ale ten nie jest taki zły zostawmy go tam gdzie jest<. To bardzo złożony etycznie problem - dodał Miedwiewiew.
lefigaro.fr, ml