Rosja straciła ważny radar. Przez Azerbejdżan. Co dalej?

Rosja straciła ważny radar. Przez Azerbejdżan. Co dalej?

Dodano:   /  Zmieniono: 
System wczesnego ostrzegania w Peczorze, taki sam jak w Gabali, fot. Iwan Z./CC 
Rosyjski MSZ oficjalnie poinformował Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu o wyłączeniu 9 grudnia systemu wczesnego ostrzegania w pobliżu azerskiego miasta Gabali.
Radar po upadku Związku Radzieckiego był dzierżawiony przez Rosję od Azerbejdżanu. Na podstawie ostatniej umowy z 2002 roku Federacja Rosyjska płaciła 7,5 milniona dolarów rocznie.

W 2007 roku Rosja w wyniku rosnących sporów dotyczących budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach zaprosiła administrację George'a W. Busha do korzystania z radaru do wykrywania zagrożenia z południa. Tarcza była bowiem oficjalnie skierowana przeciwko Iranowi. W zeszłym roku Rosyjskie Ministerstwo Obrony zaproponowało Azerbejdżanowi rozbudowę radaru w Gabali i stworzenie nowoczesnego systemy wczesnego ostrzegania Woroneż-DM, podobnego do tych, które buduje się w Rosji.

W trakcie rozmów z przedstawicielami Azerbejdżanu pojawiła się jednak kwestia podwyżki opłat za dzierżawę radaru. Azerowie zażądali 300 milionów dolarów rocznie, co jest porównywalne z kosztem nowego systemu wczesnego ostrzegania w Rosji. Propozycja jest więc nie do przyjęcia. Zadecydowano o zaprzestaniu dzierżawy.

mp, Vedomosti