Dziesięć dziewczynek zostało zabitych we wschodnim Afganistanie po wybuchu miny lądowej, kiedy zbierały drewno na opał. Dwie pozostałe dziewczynki zostały ranne w wyniku eksplozji.
O zdarzeniu poinformował rzecznik gubernatora prowincji Nangarhar, Ahmad Zia Abdulazi. Miny lądowe w Afganistanie są pozostałością po wojnie ze Związkiem Sowieckim.
CNN, ml
CNN, ml