Prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin zaprosił ponad 1000 dziennikarzy na konferencję prasową podsumowującą rok 2012. Pojawiły się pytania o katastrofę smoleńską i wrak Tu-154.
Na pytanie o możliwość wpłynięcia przez Putina na komitet śledczy w celu przyspieszenia zwrotu wraku prezydenckiego tupolewa, prezydent powiedział, że "nie wtrąca się w śledztwo i nie zna jego detali". - To była wielka tragedia, nie powinniśmy jej upolityczniać - zaznaczył.
Powiedział także, że reakcje Rosjan tuż po katastrofie [składanie kwiatów oraz palenie zniczy przed polską ambasadą w Moskwie - red.] były "absolutnie szczerze". Dodał także, że "omówi tę kwestię z komitetem śledczym".
TOK FM, ml
Powiedział także, że reakcje Rosjan tuż po katastrofie [składanie kwiatów oraz palenie zniczy przed polską ambasadą w Moskwie - red.] były "absolutnie szczerze". Dodał także, że "omówi tę kwestię z komitetem śledczym".
TOK FM, ml