"Kiedy sprawa broni atomowej zostanie już rozwiązana, wówczas mogą pojawić się możliwości, że USA - wspólnie z prywatnymi inwestorami i innymi krajami - udzieli Korei Północnej pomocy w dziedzinie energii" - powiedział zastępca sekretarza stanu USA James Kelly na konferencji prasowej w Seulu.
Kelly potwierdził stanowisko USA, że Waszyngton chce rozmawiać z Koreą Północną, która w zeszłym tygodniu wycofała się z układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej (NPT) i zagroziła odstąpieniem od moratorium na próby rakietowe.
Tymczasem Korea Północna nie ustaje w wysuwaniu coraz to nowych oskarżeń i gróźb pod adresem Stanów Zjednoczonych.
Poniedziałkowy rządowy dziennik "Rodong Sinmun" zapowiedział odwet, jeśli USA po raz drugi zatrzymają północnokoreańskie statki na wodach międzynarodowych. Dziennik odniósł się tu do grudniowego incydentu, gdy amerykańskie i hiszpańskie okręty zatrzymały na Morzu Arabskim statek, na którym znaleziono sprzedane do Jemenu północnokoreańskie rakiety Scud. Dzień później - gdy Jemen zobowiązał się, że nie odsprzeda tej broni innemu krajowi - statek został zwolniony.
les, pap