Według niego, sprawców ostrzału aresztowano. Prokuratury - wojskowa i lokalna - wszczęły w tej sprawie śledztwo.
Nie wiadomo, co wywołało wściekłość pijanych napastników. Znający stosunki panujące w Czeczenii przypuszczają, że kierowca mógł odmówić zapłacenia łapówki, z czym często spotykają się Czeczeni ze strony rosyjskich żołnierzy.
Rzecznik przedstawicielstwa prezydenta oskarżył także w środę siły rosyjskie o ostrzelanie wsi Nowogroznienskoje w rejonie Gudermesu. W wyniku incydentu we wsi zginęły dwie osoby, zniszczone zostały też trzy domy i kilka samochodów.
"Ostrzeliwano tereny zamieszkane. Ogień otworzono z przylegającego do osady szczytu górskiego, gdzie rozlokowana jest jednostka wojskowa sił federalnych" - powiedział agencji Interfax Edi Isajew.
Podał też nazwiska dwóch zabitych mieszkańców wsi. Są to Ałsołt Achmiedow i Umar Usmanow. Źródła wojskowe nie potwierdziły na razie incydentu.
em, pap