Po pierwszym głosowaniu z walki o fotel prezydenta odpadli socjaldemokratyczny kandydat Jaroslav Buresz i kandydat komunistów Miroslav Krziżenecky. O głosy posłów i senatorów zabiegali dalej uważany za faworyta przewodniczący Senatu, ludowiec Petr Pithart i Vaclav Klaus. Ani w drugim, ani w trzecim głosowaniu żaden z nich nie uzyskał jednak wystarczającego poparcia większości posłów i senatorów. Zaskoczeniem było większe poparcie, jakie we wszystkich głosowaniach uzyskał Klaus.
Druga tura wyborów prezydenckich w Czechach powinna się odbyć w terminie 30-dniowym, ale przedstawiciele partii politycznych zapowiedzieli już, że chcieliby, aby próbę wyboru następcy Havla podjęto w terminie dwutygodniowym. W drugiej turze faworytem będzie - jak wynika z opinii większości czeskich politologów - były premier Milosz Zeman, który już wcześniej zapowiadał, że do walki o fotel prezydenta włączy się dopiero wtedy, gdy pierwsza tura nie przyniesie rozstrzygnięcia.
les, pap