Bułgarskie media wciąż komentują sprawę nieudanego zamachu na życie lidera tureckiej partii DPS w Bułgarii, Ahmeda Dogana. Fala krytyki za zdarzenia spada przede wszystkim na ochronę, która nie zapobiegła wtargnięciu niedoszłego zamachowca na podest, z którego przemawiał Dogan.
Na nagraniu, które znalazło się w internecie widać jak tuż po próbie zabójstwa na scenę wbiega kilku mężczyzn. Dwóch spośród nich powaliło napastnika i natychmiast od niego odbiegło. Jeden z nich zbiega w tłum i znika, widać że poprawia przy tym tzw. ucho - mikrosłuchawkę w uchu, która pozwala mu się kontaktować z innymi oficerami.
W tym samym czasie na scenę wbiegają delegaci zaczynają kopać oraz bić napastnika.
Po zdarzeniu okazało się, że ochroniarze odnieśli obrażenia. Szef służby bezpieczeństwa DS gen. Kożejkow poinformował, że dwaj oficerowie zostali poszkodowani, gdy próbowali uratować przed linczem Enimechmedowa. Jeden z funkcjonariuszy ma złamaną rękę.
Tvn24.pl, ml
W tym samym czasie na scenę wbiegają delegaci zaczynają kopać oraz bić napastnika.
Po zdarzeniu okazało się, że ochroniarze odnieśli obrażenia. Szef służby bezpieczeństwa DS gen. Kożejkow poinformował, że dwaj oficerowie zostali poszkodowani, gdy próbowali uratować przed linczem Enimechmedowa. Jeden z funkcjonariuszy ma złamaną rękę.
Tvn24.pl, ml