Najlepszego snajpera USA zastrzelił bezrobotny 25-latek

Najlepszego snajpera USA zastrzelił bezrobotny 25-latek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chris Kyle zginął z rąk byłego żołnierza (fot. Facebook) 
Zabójcą najskuteczniejszego snajpera w historii USA jest były członek sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych - poinformowały źródła wojskowe w USA.
Chris Kyle znany jako "Diabeł" zginął w sobotę 2 lutego wieczorem czasu lokalnego. "Diabeł" uczestniczył w przedsięwzięciu charytatywnym na strzelnicy w Rough Creek Lodge and Resort w Glen Rose w stanie Teksas. Wraz z nim zastrzelony został 35-letni Chad Littlefield, w przeszłości żołnierz.

Pod zarzutem dwukrotnego zabójstwa aresztowany został 25-letni Eddie Ray Routh, bezrobotny.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że Kyle, Littlefield i Routh poszli wspólnie na strzelnicę. Byli sami. Ciała ofiar zostały znalezione po upływie ok. dwóch godzin od zbrodni.

Routh odjechał z miejsca zbrodni samochodem Kyle'a. Został zatrzymany niedaleko swojego domu, ok. 120 km od Glen Rose. Mężczyzna uciekał, został ujęty po krótkim pościgu. Schwytany nie stawiał oporu.

Eddie Ray Routh służył w oddziale amerykańskich marines. Brak informacji, czy brał udział w akcjach bojowych. Według niepotwierdzonych danych, wrócił do cywila w 2010 r.

38-letni Chris Kyle, znany jako "Diabeł", był słynnym strzelcem wyborowym, byłym członkiem elitarnego oddziału Navy Seals. W akcjach bojowych zabił co najmniej 150 wrogów. Został najlepszym strzelcem wyborowym w historii USA - poprzedni rekordzista miał na koncie 109 potwierdzonych trafień. Chris Kyle zasłynął, eliminując wroga strzałem z dystansu prawie dwóch kilometrów.

38-letni Chris Kyle był współautorem książki "Amerykański snajper". Pozostawił żonę i dwójkę dzieci.

zew, Dallas News, CNN