Premier Serbii Ivica Dacić po tym jak został postawiony w trudnej sytuacji, gdy dziennikarka, która prowadziła z nim wywiad rozchyliła nogi, pokazując, że nie ma na sobie bielizny, powiedział, że „się nie gniewa” oraz że nie wyciągnie konsekwencji wobec stacji, która sobie z niego w ten sposób zażartowała. Pracę straci natomiast kilku urzędników z jego kancelarii.
Lider Socjalistycznej Partii Serbii Ivica Daeić udzielił niecodziennego wywiadu. Podczas rozmowy dziennikarka odegrała przed politykiem słynną scenę z "Nagiego Instynktu". Polityk był pewien, że udziela prawdziwego wywiadu, tymczasem rozmowa została zaaranżowana przez prezenterkę satyrycznego show "Nemoguca Misija". Dziennikarka pojawiła się w studiu ubrana w bardzo krótką sukienkę. Podczas wywiadu rozchyliła nogi, aby polityk mógł się przekonać, że nie założyła bielizny. W tym momencie premier uśmiechnął się znacząco. Dziennikarką była serbska modelka Branka Knezević, która jest byłym "króliczkiem Playboya”.
Kancelaria premiera poinformowała dodatkowo w ostatnich dniach, że żadne oskarżenia pod adresem twórców programu nie zostaną wysunięte, ale na pewno straci stanowisko ktoś z samej kancelarii szefa rządu. Będzie to rzecznik prasowy, lub jego zastępca.
Sam premier rzekomo przejawia wyjątkową słabość do kobiet. Modelka Branka Knezević - urodzona w Nowym Sadzie, kiedyś modelka chorwackiej i serbskiej edycji "Playboya" - stwierdziła tymczasem, że "jest dumna", że mogła się pokazać od swojej najlepszej strony Daciciowi, którego bardzo ceni.
TVN24.pl, ml
Kancelaria premiera poinformowała dodatkowo w ostatnich dniach, że żadne oskarżenia pod adresem twórców programu nie zostaną wysunięte, ale na pewno straci stanowisko ktoś z samej kancelarii szefa rządu. Będzie to rzecznik prasowy, lub jego zastępca.
Sam premier rzekomo przejawia wyjątkową słabość do kobiet. Modelka Branka Knezević - urodzona w Nowym Sadzie, kiedyś modelka chorwackiej i serbskiej edycji "Playboya" - stwierdziła tymczasem, że "jest dumna", że mogła się pokazać od swojej najlepszej strony Daciciowi, którego bardzo ceni.
TVN24.pl, ml