- Jeżeli pojawią się takie obiekty, które zagrażają Ziemi, trzeba je śledzić – zidentyfikować, a później pomyśleć co zrobić, żeby nam nie zagrażały. Żadna Ameryka, żadna Rosja nie może wziąć na siebie tego obowiązku. Uważam, że jest to obowiązek całej ludzkości - powiedział na antenie TVP Info Mirosław Hermaszewski pierwszy i jedyny Polak, który był w kosmosie.
- Będąc w kosmosie widziałem wiele palących się meteorów. Zjawisko jest przepiękne. To takie strzały ogniste. Kiedy jednak dowiedziałem się, że przelatują obok i dopiero potem palą się w atmosferze poczułem, że robi mi się chłodno - mówił Hermaszewski wspominając swoją wyprawę z 1978 roku.
Rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin zaapelował do USA o współpracę przy stworzeniu systemu mającego chronić Ziemię przed zagrożeniami z kosmosu.
Hermaszewski zaznaczył, że międzynarodowe środowisko kosmonautów i astronautów podejmuje tę tematykę. - To jest pewna taka strategiczna forma zapobiegania. Najpierw trzeba rozpoznać niebezpieczeństwo. Jeżeli pojawią się takie obiekty, które zagrażają Ziemi, trzeba je śledzić – zidentyfikować, a później pomyśleć co zrobić, żeby nam nie zagrażały. Żadna Ameryka, żadna Rosja nie może wziąć na siebie tego obowiązku. Uważam, że jest to obowiązek całej ludzkości - mówił.
ja, TVP Info
Rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin zaapelował do USA o współpracę przy stworzeniu systemu mającego chronić Ziemię przed zagrożeniami z kosmosu.
Hermaszewski zaznaczył, że międzynarodowe środowisko kosmonautów i astronautów podejmuje tę tematykę. - To jest pewna taka strategiczna forma zapobiegania. Najpierw trzeba rozpoznać niebezpieczeństwo. Jeżeli pojawią się takie obiekty, które zagrażają Ziemi, trzeba je śledzić – zidentyfikować, a później pomyśleć co zrobić, żeby nam nie zagrażały. Żadna Ameryka, żadna Rosja nie może wziąć na siebie tego obowiązku. Uważam, że jest to obowiązek całej ludzkości - mówił.
ja, TVP Info