Ojciec odciął palec 15-latkowi, po tym jak dowiedział się, że jego syn pił wino. Dramatyczna historia rozegrała się w rosyjskiej wsi Znamiensk, w obwodzie kaliningradzkim. 38-latek został już zatrzymany przez policję.
Chłopak za karę za wypicie alkoholu stracił palec wskazujący lewej ręki, choć według śledczych, gdyby nie 15-latek nie cofnął ręki, straciłby wszystkie palce. Matka chłopaka starała się zatuszować całą sprawę zakazując dzieciom opowiadania o dramatycznym zdarzeniu - kobieta bała się, że nie będzie w stanie wyżywić dzieci jeśli jej mąż, jedyny żywiciel rodziny, trafi do więzienia. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z funkcjonariuszy lokalnej policji zainteresował się okaleczoną ręką nastolatka.
arb, onet.pl, newsru.com
arb, onet.pl, newsru.com