Gwiazdor amerykańskiej koszykówki Dennis Rodman jest zachwycony dyktatorem Korei Północnej Kim Dzong Unem.
Sportowiec gościł w Korei Północnej przez cztery dni. Kręcił film dokumentalny dla HBO. W tym czasie poznał m.in. Kim Dzong Una. W jego towarzystwie obejrzał mecz pomiędzy "Harlem Globtrotters" i drużyną Korei Północnej. Zjedli też razem obiad. - On jest wspaniałym dzieciakiem - stwierdził potem Amerykanin.
eb, tvn24.pl
eb, tvn24.pl