Kilkadziesiąt samolotów mniej ma wystartować w poniedziałek z każdego z paryskich lotnisk: Roissy-Charles de Gaulle i Orly; drugi dzień trwa tam strajk pilotów Air France.
Strajk zorganizowany przez trzy związki zawodowe pilotów (SNPL, SPAF, Alter) ma trwać do środy. W niedzielę było zapewnionych 85 proc. lotów. Podobnie jest w poniedziałek - twierdzi dyrekcja Air France. Zdaniem strajkujących, w niedzielę startowało lub lądowało tylko 40 - 60 proc. samolotów.
Piloci domagają się podniesienia wynagrodzeń i krytykują, prowadzone przez dyrekcję - jak je określają - pseudonegocjacje, bowiem ich zdaniem wcale nie mają one na celu osiągnięcia porozumienia w sprawie płac. Następną rundę negocjacji płacowych zapowiedziano na 10 lutego.
Zdaniem strajkujących, w poniedziałek do końca dnia powinna utrzymać się podobna sytuacja jak w niedzielę.
em, pap