Administracja Baracka Obamy odpowiedziała republikańskiemu senatorowi z Kentucky, Randowi Paulowi, który przez 13 godzin zadawał w Senacie pytania dotyczące stosowania przez USA dronów. Najważniejszą kwestią poruszoną przez Paula było to, czy prezydent może wyrazić zgodę na użycie dronów przeciwko obywatelom amerykańskim na terytorium USA.
Sekretarz prasowy Białego Domu, Jay Carney odpowiedział Paulowi jednym zdniaem. - Prezydent nie użył i nie użyje dronów przeciwko obywatelom USA na amerykańskiej ziemi - powiedział Carney.
Na pytanie odpowiedział także Prokurator Generalny, Eric Holder. Całość odpowiedzi w języku angielskim liczyła 43 słowa. "Doszło do mojej wiadomości, że zadał pan dodatkowe pytanie: czy prezydent ma prawo użyć uzbrojonego drona, aby zabić Amerykanina niezaangażowanego w działania wojenne na amerykańskiej ziemi? Odpowiedź na to pytanie brzmi - nie" - głosi oświadczenie Holdera. [oryg.: “It has come to my attention that you have now asked an additional question: ‘Does the President have the authority to use a weaponized drone to kill an American not engaged in combat on American soil?’ The answer to that question is no,” - red.]
Kilka dni wcześniej Holder poinformował senatorów, że jest w stanie wyobrazić sobie "nadzwyczajne okoliczności", przez które "w zgodzie z konstytucją i stosownymi ustawami" prezydent może autoryzować siły zbrojnej na terytorium USA.
Rt.com, ml
Na pytanie odpowiedział także Prokurator Generalny, Eric Holder. Całość odpowiedzi w języku angielskim liczyła 43 słowa. "Doszło do mojej wiadomości, że zadał pan dodatkowe pytanie: czy prezydent ma prawo użyć uzbrojonego drona, aby zabić Amerykanina niezaangażowanego w działania wojenne na amerykańskiej ziemi? Odpowiedź na to pytanie brzmi - nie" - głosi oświadczenie Holdera. [oryg.: “It has come to my attention that you have now asked an additional question: ‘Does the President have the authority to use a weaponized drone to kill an American not engaged in combat on American soil?’ The answer to that question is no,” - red.]
Kilka dni wcześniej Holder poinformował senatorów, że jest w stanie wyobrazić sobie "nadzwyczajne okoliczności", przez które "w zgodzie z konstytucją i stosownymi ustawami" prezydent może autoryzować siły zbrojnej na terytorium USA.
Rt.com, ml