Nie przestaje rosnąć liczba martwych świń wyławianych z rzeki Huangpu w Chinach. Początkowe doniesienia mówiły o 1200 zwierząt, kolejne o 600, a najnowsze dane to 12 500 martwych zwierząt.
Huangpu to źródło wody dla Szanghaju. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo. - Czy po tym, gdy znaleziono ciała świń, woda wciąż nadaje się do picia? Rząd powinien przeprowadzić szczegółowe śledztwo - powiedział "China Daily" 60-letni Liu Wanqing.
Sprawą zajęła się lokalna komisja rolnictwa, która nie stwierdziła, by woda w rzece była bardziej zanieczyszczona niż zwykle.
Prawdopodobnie ciała wrzucili farmerzy z prowincji Zhejiang (Czeciang). Podejrzewa się, że zwierzęta padły w wyniku choroby.
Miejscowość Jiaxing w prowincji Zhejiang żyje głównie z hodowli świń. W styczniu padło tam ponad 10 tys. tych zwierząt, w lutym - ponad 8 tysięcy. Codziennie ginie tam ponad 300 świń.
ml,zew, "China Daily", Russia Today
.
Sprawą zajęła się lokalna komisja rolnictwa, która nie stwierdziła, by woda w rzece była bardziej zanieczyszczona niż zwykle.
Prawdopodobnie ciała wrzucili farmerzy z prowincji Zhejiang (Czeciang). Podejrzewa się, że zwierzęta padły w wyniku choroby.
Miejscowość Jiaxing w prowincji Zhejiang żyje głównie z hodowli świń. W styczniu padło tam ponad 10 tys. tych zwierząt, w lutym - ponad 8 tysięcy. Codziennie ginie tam ponad 300 świń.
ml,zew, "China Daily", Russia Today
.