Policja aresztowała na lotnisku w Filadelfii mężczyznę, który podając się za pilota francuskich linii lotniczych, wszedł do kokpitu samolotu US Airways. Załogę samolotu zmyliły sfałszowane dokumenty i strój z emblematami Air France - podaje tvn24.pl powołując się na informacje FOX News.
Do incydentu doszło w czasie lotu z Filadelfii na Florydę.
Po tym jak 61-latkowi odmówiono miejsca w biznes klasie, powiedział, że jest pilotem linii Air France i zażądał wejścia do kabiny.
- Miał koszulkę Air France, torbę z tym logiem oraz identyfikator, który był podobny do tego, jakim legitymują się pracownicy francuskich linii lotniczych - powiedział jeden z policjantów.
61-latek został wpuszczony do kokpitu. Zajął miejsce za pierwszym pilotem. Załoga zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem, gdy miał on problemy z podaniem informacji, które potwierdziłyby jego historię.
O sprawie powiadomiono policję. Mężczyzna został oskarżony o fałszerstwo. Sędzia wyznaczył kaucję w wysokości miliona dolarów.
ja, FOX News, tvn24.pl
Po tym jak 61-latkowi odmówiono miejsca w biznes klasie, powiedział, że jest pilotem linii Air France i zażądał wejścia do kabiny.
- Miał koszulkę Air France, torbę z tym logiem oraz identyfikator, który był podobny do tego, jakim legitymują się pracownicy francuskich linii lotniczych - powiedział jeden z policjantów.
61-latek został wpuszczony do kokpitu. Zajął miejsce za pierwszym pilotem. Załoga zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem, gdy miał on problemy z podaniem informacji, które potwierdziłyby jego historię.
O sprawie powiadomiono policję. Mężczyzna został oskarżony o fałszerstwo. Sędzia wyznaczył kaucję w wysokości miliona dolarów.
ja, FOX News, tvn24.pl