Amerykańskie laboratoria eksperymentujące z wirusami i groźnymi szczepami bakterii, które mogą posłużyć jako broń biologiczna, łamią zasady bezpieczeństwa. Z raportów wynika, że w ciągu 10 lat aż 639 razy niebezpieczne patogeny wydostały się poza placówki, a w 11 przypadkach doszło do zakażeń - podaje tvn24.pl powołując się na informacje "USA Today".
Z raportu przygotowanego przez departament rolnictwa wynika, że inspekcje w ośrodkach badawczych nie rozpoznały łamanych notorycznie zasad bezpieczeństwa. W dokumencie zaznaczono, że personel placówek i naukowcy ewidentnie naruszali przepisy w czasie prac nad niebezpiecznymi drobnoustrojami.
W USA z niebezpiecznymi bakteriami i wirusami pracuje około 350 placówek specjalistycznych.
Większość z ponad 1500 inspekcji przeprowadzonych w ciągu 10 ostatnich lat, wykazała poważne uchybienia w zakresie bezpieczeństwa przechowywania badanych materiałów. Aż 639 razy doszło do "zagrożenia wydostaniem się i zakażeniem niebezpiecznym patogenem". 11 razy doszło do zarażenia i rozwinięcia się choroby poza środowiskiem laboratoryjnym.
ja, "USA Today", tvn24.pl
W USA z niebezpiecznymi bakteriami i wirusami pracuje około 350 placówek specjalistycznych.
Większość z ponad 1500 inspekcji przeprowadzonych w ciągu 10 ostatnich lat, wykazała poważne uchybienia w zakresie bezpieczeństwa przechowywania badanych materiałów. Aż 639 razy doszło do "zagrożenia wydostaniem się i zakażeniem niebezpiecznym patogenem". 11 razy doszło do zarażenia i rozwinięcia się choroby poza środowiskiem laboratoryjnym.
ja, "USA Today", tvn24.pl