Korea Północna zrywa kolejną nić kontaktu z Południem

Korea Północna zrywa kolejną nić kontaktu z Południem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Napięcie na Półwyspie Koreańskim rośnie (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Korea Północna zerwała wojskową gorącą linię telefoniczną z Koreą Południową.
Gorąca linia ułatwiała obywatelom Korei Południowej docieranie do strefy przemysłowej Kaesong w Korei Północnej.

- W sytuacji, gdy wojna może wybuchnąć w każdej chwili, nie ma potrzeby utrzymywania wojskowej łączności między Koreą Północną a Południową - powiedział przedstawiciel północnokoreańskich sił zbrojnych, cytowany przez oficjalną agencję KCNA.

Do tej pory kompleks przemysłowy w Kaesong działał bez zakłóceń, mimo wzrostu napięć w regionie. Zerwanie przez Północ linii wojskowej w 2009 r. nie wpłynęło na prace przedsiębiorstw w Kaesong.

Wcześniej Korea Północna wyłączyła gorące połączenie telefoniczne z Czerwonym Krzyżem oraz z dowództwem sił ONZ w strefie zdemilitaryzowanej, leżącej na granicy obu Korei.

Wciąż działa telefon między kontrolerami ruchu lotniczego zwaśnionych państw.

Napięcia na Półwyspie Koreańskim nasiliły się po tym, jak Pjongjang przeprowadził test rakiety dalekiego zasięgu oraz próbę jądrową. Rada Bezpieczeństwa ONZ zaostrzyła sankcje wobec Korei Północnej. Korea Północna ogłosiła, że jej wojska - w tym rakietowe oraz artyleria dalekiego zasięgu - zostały postawione w stan gotowości, a w razie konieczności zaatakują cele należące do USA. Rzecznik Pentagonu George Little oświadczył, że Pjongjang chce eskalacji napięcia i że groźby nie pomogą Korei Północnej w realizacji swych celów.

zew, BBC