Siedem osób zginęło a dwie zostały ranne podczas strzelaniny w barze w mieście Chihuahua, na północy Meksyku - informuje Polskie Radio.
Z relacji świadków wynika, że do baru wszedł jeden napastnik. Mężczyzna wyjął broń i bez słowa zaczął strzelać do przebywających w barze osób. Następnie mężczyzna wyszedł z budynku, wsiadł do auta, w którym czekał na niego kierowca i odjechał.
jc, polskieradio.pl