Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Jaser Arafat, wyraził "w zasadzie" zgodę na mianowanie premiera, który miałby kierować sprawami palestyńskimi.
Byłoby to zgodne z planem proponowanym przez USA, Rosję, ONZ i Unię Europejską, czyli tzw. kwartet bliskowschodni.
Jak twierdzą źródła palestyńskie, Arafat pod presją międzynarodową wyraził na to zgodę w liście wysłanym do premiera W. Brytanii, Tony'ego Blaira.
em, pap