Obama o eksplozji w Bostonie: dowiemy się, kto to zrobił

Obama o eksplozji w Bostonie: dowiemy się, kto to zrobił

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. materiały prasowe 
- Ciągle nie wiemy kto i dlaczego to zrobił - powiedział prezydent USA Barack Obama podczas specjalnego przemówienia po wybuchach w Bostonie.
- Prosimy nie wyciągać pochopnych wniosków nim poznamy wszystkie fakty. Wyjaśnimy tę sprawę, dowiemy się kto to zrobił. Dowiemy się dlaczego - zapewnił Obama. - Ci, którzy za to odpowiadają, poczują ciężar odpowiedzialności - dodał. - Cały czas monitorujemy sytuację i reagujemy w miarę jej rozwoju. Skierowałem wszystkie zasoby rządu federalnego, żeby pomagać władzom stanowym i lokalnym - podkreślił.

-Amerykanie będą dziś modlić się za Boston. Ja i Michelle jesteśmy myślami i modlitwą z rodzinami ofiar i modlimy się z powodu tej bezsensownej straty - zaznaczył. 

Nieopodal mety maratonu w Bostonie doszło do dwóch eksplozji - informują amerykańskie media. Słup dymu po wybuchach miał osiągnąć wysokość ok. 15 metrów. - Czyjaś noga przeleciała mi nad głową - relacjonował jeden ze świadków wybuchu cytowany przez "Boston Herald". Według najnowszych informacji w wyniku wybuchów zginęły trzy osoby, a ponad 140 zostało rannych. 10 osób musiało poddać się amputacji kończyn. Z kolei CNN podaje, że sześć spośród hospitalizowanych osób znajduje się w stanie krytycznym.

eb, CNN