Amerykański śmigłowiec wojskowy – Black Hawk rozbił się na terytorium Korei Południowej nieopodal linii demarkacyjnej, która dzieli Półwysep Koreański.
Media z Korei Południowej informują, że prawdopodobnie wszystkie 12 osób, które przebywały na pokładzie przeżyło. Nie ma żadnych informacji o rannych, ani o tym co mogło być przyczyną katastrofy.
Podejrzewa się, że rozbicie się śmigłowca ma związek z amerykańsko-południowokoreańskimi ćwiczenia Foal Eagle. Przeprowadzenie tych ćwiczeń spowodował o eskalację wojennej retoryki Korei Północnej, która grozi atakiem nuklearnym i wojną trzem państwom: USA, Japonii i Korei Południowej.
TVN24.pl, ml
Podejrzewa się, że rozbicie się śmigłowca ma związek z amerykańsko-południowokoreańskimi ćwiczenia Foal Eagle. Przeprowadzenie tych ćwiczeń spowodował o eskalację wojennej retoryki Korei Północnej, która grozi atakiem nuklearnym i wojną trzem państwom: USA, Japonii i Korei Południowej.
TVN24.pl, ml