Po raz pierwszy w historii Maratonu Londyńskiego całą, 42-kilometrową trasę maratonu, obstawiać będą antyterroryści - poinformował wicepremier Nick Clegg. To reakcja na zamach w Bostonie, gdzie doszło do dwóch eksplozji na finiszu tamtejszego maratonu. W wyniku wybuchów zginęły trzy osoby, a ponad 160 zostało rannych.
Maraton Londyński ma śledzić na ulicach miasta ok. 500 tys. kibiców. W zawodach wystartuje 36 tys. maratończyków, w tym m.in. Mo Farah, złoty medalista olimpijski w biegu na 5 i 10 km.
Clegg zapewnił, że policja jest dobrze przygotowana do zapewnienia bezpieczeństwa londyńczykom. - (Policjanci) Obiecali, że wszystko na trasie będzie sprawdzone nie dwa, nie trzy, a cztery razy - powiedział.
arb, tvn24.pl
Clegg zapewnił, że policja jest dobrze przygotowana do zapewnienia bezpieczeństwa londyńczykom. - (Policjanci) Obiecali, że wszystko na trasie będzie sprawdzone nie dwa, nie trzy, a cztery razy - powiedział.
arb, tvn24.pl