"W proteście przeciwko idiotycznej >Piosence dla króla< niniejszym rezygnuję z obywatelstwa Holandii" - napisano w petycji, którą w ciągu weekendu podpisało 38 tys. holenderskich internautów.
"Konigslied", czyli "Piosenka dla króla", miała być odśpiewana na uroczystości zaprzysiężenia nowego króla Wilhelma Aleksandra. Utwór zaprezentowano 19 kwietnia. Holendrom nie przypadła do gustu zarówno muzyka mieszająca tradycyjne brzmienie z rapem jaki i tekst.
Internauci porównywali tekst piosenki do "północnokoreańskiej propagandy". "Gołymi rękami będę budował wały, żeby uchronić cię przed wodą. Przez wiatry i deszcze, będę stał obok ciebie... dopóki żyję, będziesz bezpieczny" - można usłyszeć w "Konigslied". Tekst piosenki powstał na bazie propozycji nadsyłanych od tygodni przez obywateli.
Rano zapadła decyzja, że utwór nie zostanie przedstawiony podczas koronacji.
Królowa Beatrix zadecydowała o abdykacji i przekazaniu władzy synowi. Książę Wilhelm Aleksander ma zostać zaprzysiężony 30 kwietnia.
ja, Wyborcza.pl
Internauci porównywali tekst piosenki do "północnokoreańskiej propagandy". "Gołymi rękami będę budował wały, żeby uchronić cię przed wodą. Przez wiatry i deszcze, będę stał obok ciebie... dopóki żyję, będziesz bezpieczny" - można usłyszeć w "Konigslied". Tekst piosenki powstał na bazie propozycji nadsyłanych od tygodni przez obywateli.
Rano zapadła decyzja, że utwór nie zostanie przedstawiony podczas koronacji.
Królowa Beatrix zadecydowała o abdykacji i przekazaniu władzy synowi. Książę Wilhelm Aleksander ma zostać zaprzysiężony 30 kwietnia.
ja, Wyborcza.pl