Polski dyplomata zaginą w Libanie 20 kwietnia. Następnego dania znaleziono na plaży ciało jego towarzyszki. Po dwóch tygodniach woda wyrzuciła na brzeg ciało mężczyzny. Testy DNA mają potwierdzić, czy są to zwłoki zaginionego polskiego dyplomaty – informuje portal "NOW".
Urzędnik polskiej ambasady proszący o anonimowość powiedział portalowi "NOW”, że ciało znalezione w środę, kilka kilometrów na południe od Bejrutu "to najprawdopodobniej ciało naszego przyjaciela".
Jednakże pewność będzie dopiero, gdy znane będą wyniki badań DNA. Testy mają zostać przeprowadzone 3 maja, jednak nie wiadomo, kiedy znane będą ich wyniki.
Ostatni raz polski dyplomata widziany był na przyjęciu 20 kwietnia. Mężczyzna bawił się w towarzystwie Libanki. Następnego dnia na plaży znaleziono jej ciało. Auto na numerach polskiej ambasady oraz ubrania mężczyzny i kobiety znaleziono w pobliżu. Z policyjnych ustaleń wynika, ze kobieta utonęła.
jc, now.mmedia.me