Podczas pokazu lotniczego na przedmieściach Madrytu rozbił się niewielki samolot klasy Hispano HA-200 Saeta.
Maszyna na oczach widzów spadła na hangar śmigłowców. 35-letni pilot zginął, a trzech policjantów zostało rannych.
Pokazy lotnicze starych maszyn na podmadryckim lotnisku Cuatro Vientos odbywają się w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Samolot Seata, należący do klasy historycznej, wykonywał różnego typu figury akrobatyczne. Około godz. 14 dwusilnikowy samolot z lat 50-tych runął z wysokości 500 metrów. Doszło do eksplozji i pożaru. Pilot został uwięziony w maszynie. Wydobyli go dopiero strażacy, ale zmarł w drodze do szpitala
Ladislao Tejedor był doświadczonym pilotem i doradcą ministra obrony narodowej, Pedro Morenesa.
TVN24.pl, ml
Pokazy lotnicze starych maszyn na podmadryckim lotnisku Cuatro Vientos odbywają się w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Samolot Seata, należący do klasy historycznej, wykonywał różnego typu figury akrobatyczne. Około godz. 14 dwusilnikowy samolot z lat 50-tych runął z wysokości 500 metrów. Doszło do eksplozji i pożaru. Pilot został uwięziony w maszynie. Wydobyli go dopiero strażacy, ale zmarł w drodze do szpitala
Ladislao Tejedor był doświadczonym pilotem i doradcą ministra obrony narodowej, Pedro Morenesa.
TVN24.pl, ml