- We współczesnym społeczeństwie w ogóle nie istnieje kwestia tolerancji (wobec osób homoseksualnych - red.). Problemem jest nietolerancja politycznego ruchu homoseksualnego wobec cywilizacji chrześcijańskiej - stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Marek Jurek, prezes Prawicy Rzeczypospolitej i znawca Francji.
W ocenie Jurka nietolerancja politycznego ruchu homoseksualnego wobec cywilizacji chrześcijańskiej przejawia się m.in. w tym, że zawłaszczane są kolejne dziedziny prawa. - Bo nawet jeśli już 20 lat temu można się było spodziewać, że zmiana moralnego paradygmatu, zakwestionowanie moralnej dezaprobaty homoseksualizmu, doprowadzi do wywrócenia prawa rodzinnego, adopcyjnego, edukacyjnego
– mało kto spodziewał się represji wobec ludzi, którzy będą przypominać o moralnej naganności homoseksualizmu.
A takich przypadków, od kiedy wymyślono koncept homofobii, jest coraz więcej - stwierdził polityk.
30 maja we Francji ma się odbyć pierwszy ślub pary homoseksualnej. Nowe prawo daje też prawo adopcji dla par homoseksualnych. Zmianom tym przeciwstawia się część Francuzów. Zorganizowano liczne marsze i protesty.
- We Francji były już przypadki stosowania represji karnych za tzw. homofobię, nawet wobec osób publicznych. Tylko że w tym wypadku represje mogą zwiększyć opór. A sprawa ma znaczenie dla całej Europy. Albo na skalę europejską podejmiemy walkę o rzeczywiste prawa ludzi, te, które zawierają się przede wszystkim w prawie do życia, prawach rodziny, szacunku dla tradycji oraz w tradycyjnych swobodach politycznych – albo walec niszczący cywilizację chrześcijańską będzie się toczył dalej, niszcząc podstawowe instytucje życia społecznego. wychowanie, rodzicielstwo, małżeństwo - mówił Jurek.
Zdaniem Jurka "francuskiej wiosny nie da się już zatrzymać" - Nawet jeśli politycy liberalnej centroprawicy mieliby szybko o niej zapomnieć - powiedział.
ja, "Rzeczpospolita"
30 maja we Francji ma się odbyć pierwszy ślub pary homoseksualnej. Nowe prawo daje też prawo adopcji dla par homoseksualnych. Zmianom tym przeciwstawia się część Francuzów. Zorganizowano liczne marsze i protesty.
- We Francji były już przypadki stosowania represji karnych za tzw. homofobię, nawet wobec osób publicznych. Tylko że w tym wypadku represje mogą zwiększyć opór. A sprawa ma znaczenie dla całej Europy. Albo na skalę europejską podejmiemy walkę o rzeczywiste prawa ludzi, te, które zawierają się przede wszystkim w prawie do życia, prawach rodziny, szacunku dla tradycji oraz w tradycyjnych swobodach politycznych – albo walec niszczący cywilizację chrześcijańską będzie się toczył dalej, niszcząc podstawowe instytucje życia społecznego. wychowanie, rodzicielstwo, małżeństwo - mówił Jurek.
Zdaniem Jurka "francuskiej wiosny nie da się już zatrzymać" - Nawet jeśli politycy liberalnej centroprawicy mieliby szybko o niej zapomnieć - powiedział.
ja, "Rzeczpospolita"