Lekki samolot wbił się w dom w miejscowości Herndon w stanie Virginia w USA. W maszynie skończyło się paliwo.
Do zdarzenia doszło tuż po północy lokalnego. Samolot typu Cessna 177B zakończył lot z Filadelfii w salonie mieszkania należącego do Davida Ventury. Lekko ranne zostały trzy osoby.
- Byłem w szoku, nie wiedziałem co robić - relacjonował Ventura, obudzony przez uderzenie. Dodał, że słyszał tylko eksplozję. Gdy wszedł do salonu, ujrzał dwie obce sobie osoby i awionetkę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło, ponieważ w samolocie skończyło się paliwo.
Z budynku ewakuowano dziewięcioro dorosłych, siedmioro dzieci i trzy psy. Opiekuje się nimi Czerwony Krzyż.
Prawdopodobnie budynek nie będzie musiał zostać rozebrany.
zew, NBC Washington
- Byłem w szoku, nie wiedziałem co robić - relacjonował Ventura, obudzony przez uderzenie. Dodał, że słyszał tylko eksplozję. Gdy wszedł do salonu, ujrzał dwie obce sobie osoby i awionetkę.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło, ponieważ w samolocie skończyło się paliwo.
Z budynku ewakuowano dziewięcioro dorosłych, siedmioro dzieci i trzy psy. Opiekuje się nimi Czerwony Krzyż.
Prawdopodobnie budynek nie będzie musiał zostać rozebrany.
zew, NBC Washington