Tragiczny wypadek w okręgu smoleńskim. Sześcioro dzieci w wieku 3 do 19 lat zginęło w pożarze domu – informuje Polskie Radio.
Do tragedii doszło w jednym z domów mieszczących się niedaleko autostrady Moskwa-Mińsk. W doszczętnie spalonym budynku zginęła czwórka rodzeństwa i dwójka kuzynów. Strażakom udało się wydostać kobietę, z licznymi poparzeniami przebywa w szpitalu. Jest w szoku.
Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było krótkie spięcie. Sąsiedzi twierdzą, że najstarszy syn właścicielki domu naprawiał instalację elektryczną.
jc, Polskie Radio