- Przechodzimy z myślenia państwo, kraj na Unię Europejską, na NATO, na po prostu większe struktury zorganizowania - mówił w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim w Programie I Polskiego Radia były prezydent RP Lech Wałęsa. - Każde państwo miało trochę inne fundamenty, trochę inne religie i wiele innych rzeczy. No i teraz każde państwo ma różne socjale, różne podatki. No jak tu budować coś jednego, jak każdy ma takie duże różnice? - zastanawiał się laureat pokojowej nagrody Nobla.
Zdaniem Wałęsy, który określił się mianem rewolucjonisty, do obecnej epoki "nie pasują systemy, które mamy". - Jaka ekonomia, nie komunizm, nie kapitalizm w tym wydaniu, jaka demokracja i jakie fundamenty? - zastanawiał się były prezydent. Wałęsa zapewnił też, że "państwo Europa to nie jest zachcianka Wałęsy, czy jakiś spisek". - Technologię doprowadziliśmy do takiego momentu, że się parę elementów nie mieści w naszych małych strukturach. Nie mieści się informacja, telefony komórkowe, telewizja satelitarna, internet, nie mieści się w państwie naszym. Nie mieści się ekologia. Nie mieści się bankowość - przekonywał.
Zdaniem Wałęsy, aby w XXI wieku funkcjonowała demokracja trzeba "do praw podopisywać obowiązki na różnych wysokościach zorganizowania".
arb, Polskie Radio
Zdaniem Wałęsy, aby w XXI wieku funkcjonowała demokracja trzeba "do praw podopisywać obowiązki na różnych wysokościach zorganizowania".
arb, Polskie Radio