Dunaj zalał przedmieścia Bratysławy. Słowacy nie pamiętają tak wysokiego poziomu rzeki. Niektóre dzielnice miasta zostały odcięte od świata. Woda zalała ulice.
Poziom wody Dunaju w Bratysławie już w 5 czerwca trzykrotnie przekroczył zwykły stan i osiągnął rekordową wysokość 10 metrów. Mieszkańcy miasta są przerażeni, gdyż wieczorem do miasta ma dotrzeć fala kulminacyjna.
- Jesteśmy gotowi do walki z wodą na poziomie, na którym był w 2002 roku – powiedział na początku tygodnia Robert Fico, premier Słowacji.
Tymczasem zgodnie z prognozami fala kulminacyjna na Dunaju ma być wyższa nić w 2002 roku.
Wielka woda zalewa również niemieckie miasta, Łaba wylała w Miśni, zalewając domy i ulice. Fala powodziowa wieczorem dotrze do Drezna gdzie trwa wyścig z czasem i nerwowe oczekiwanie.
Łaba w Dreźnie osiągnęła 8,7 metra a wody stale przybywa. Podczas największej ostatniej powodzi w 2002 roku, poziom wody przekroczył 9 metrów.
W Niemczech z powodzią poza Saksonią walczą Bawaria i Brandenburgia. Landy, przez które fala powodziowa już przeszła zaczynają sprzątać i liczyć straty.
jc, economist.com, welt.de, focus.de, zpravy.e15.cz