W Wielkiej Brytanii 32-latka w zaawansowanej ciąży zmarła po tym jak dwoje nienadzorowanych przez nikogo chirurgów rezydentów usunęło jej zamiast wyrostka robaczkowego jajnik - podaje "The Daily Mail".
Z powodu zaawansowanej ciąży chirurdzy musieli odnaleźć wyrostek robaczkowy tylko dzięki dotykowi. Niestety modzi lekarze popełnili błąd i zamiast wyrostka robaczkowego usunęli jej jajnik. Kobietę zwolniono ze szpitala w kilka dni po operacji. Po sześciu dniach 32-latka wróciła na oddział uskarżając się na silne bóle brzucha. Dwa dni później poroniła. Dopiero wtedy odkryto tragiczny błąd lekarzy.
Matka trojga dzieci zmarła na stole operacyjnym, gdy próbowano usunąć jej wyrostek robaczkowy w 19 dni po pierwotnej operacji. U kobiety wystąpiła sepsa. Jak ustalono przyczyną śmierci 32-latki była niewydolność wielonarządowa.
ja, dailymail.co.uk
Matka trojga dzieci zmarła na stole operacyjnym, gdy próbowano usunąć jej wyrostek robaczkowy w 19 dni po pierwotnej operacji. U kobiety wystąpiła sepsa. Jak ustalono przyczyną śmierci 32-latki była niewydolność wielonarządowa.
ja, dailymail.co.uk