W Syrii członkowie grupy powiązanej z Al-Kaidą mieli zamordować 14-letniego chłopca, gdyż powiedział, że "nawet prorokowi Mahometowi nie dałby kawy bez zapłaty". Uznano to za obrazę proroka - podaje TOK FM.
14-letni Mohammad Qatta sprzedawał kawę w jednej z dzielnic Aleppo. Po tym jak jeden z jego przyjaciół poprosił o danie mu kawy na kredyt 14-latek miał odpowiedzieć, że nie zrobiłby tego nawet dla samego proroka Mahometa.
Trzej mundurowi zarzucili 14-latkowi obrazę i bluźnierstwo wobec proroka. Został on zabrany przez nich do samochodu. Następnego dnia chłopca z widocznymi na ciele śladami tortur ustawiono na drewnianym podeście i rozstrzelano. Zebrany wokół tłum ostrzeżono, że w ten sposób będą karane wszystkie tego typu występki.
ja, TOK FM
Trzej mundurowi zarzucili 14-latkowi obrazę i bluźnierstwo wobec proroka. Został on zabrany przez nich do samochodu. Następnego dnia chłopca z widocznymi na ciele śladami tortur ustawiono na drewnianym podeście i rozstrzelano. Zebrany wokół tłum ostrzeżono, że w ten sposób będą karane wszystkie tego typu występki.
ja, TOK FM