Brytyjski Sąd Najwyższy uznał, iż rodziny żołnierzy, którzy zginęli pełniąc służbę w Afganistanie, mogą domagać się odszkodowań od brytyjskiego rządu ponieważ w momencie śmierci znajdowali się na terenie znajdującym się pod jurysdykcją Wielkiej Brytanii.
Sąd Najwyższy nie zgodził się ze stanowiskiem rządu, że na polu bitwy brytyjskie przepisy nie obowiązują. Sędziowie wypowiedzieli się w związku z pozwem rodzin trójki żołnierzy, którzy zginęli w Iraku w latach 2005-2007 w wyniku wybuchu ładunków wybuchowych. Rodziny twierdzą, że ich śmierć była spowodowana tym, że pojazdy, w których się poruszali, nie zapewniały właściwej ochrony przed wybuchem miny-pułapki.
arb, BBC, "Gazeta Wyborcza"
arb, BBC, "Gazeta Wyborcza"