Wojskowy śmigłowiec wykorzystywany do niesienia pomocy powodzianom w Indiach rozbił się podczas akcji ratowniczej w pobliżu świątyni Gaurikund. Zginęło osiem osób.
W położonym w północnych Indiach stanie Uttarakhand bieg rozpoczyna Ganges. Rejon jest dotknięty monsunową powodzią. Według różnych szacunków, w powodzi zginęło co najmniej tysiąc, a być może nawet 10 tysięcy osób.
Powodzie rozpoczęły się 15 czerwca. Z zagrożonych terenów ewakuowano prawie 100 tys. osób. Tysiące osób pozostają odcięte od świata i czekają na pomoc. W akcji ratowniczej uczestniczy wojsko, w tym 45 śmigłowców.
Jedna z maszyn (Mi-17, śmigłowiec rosyjskiej produkcji) rozbiła się dziś w pobliżu świątyni Gaurikund. Zginęło pięciu członków załogi oraz trzech cywilów. Śmigłowiec uderzył w zbocze góry i wpadł do rzeki - poinformowały indyjskie siły zbrojne. Maszyna wykonywała misję ratunkową.
Trwa śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy.
zew, BBC, Times of India
Powodzie rozpoczęły się 15 czerwca. Z zagrożonych terenów ewakuowano prawie 100 tys. osób. Tysiące osób pozostają odcięte od świata i czekają na pomoc. W akcji ratowniczej uczestniczy wojsko, w tym 45 śmigłowców.
Jedna z maszyn (Mi-17, śmigłowiec rosyjskiej produkcji) rozbiła się dziś w pobliżu świątyni Gaurikund. Zginęło pięciu członków załogi oraz trzech cywilów. Śmigłowiec uderzył w zbocze góry i wpadł do rzeki - poinformowały indyjskie siły zbrojne. Maszyna wykonywała misję ratunkową.
Trwa śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy.
zew, BBC, Times of India