Złamaniem kości stopy zakończył się upadek ze stołu, na którym wraz z małżonką tańczył brytyjski minister do spraw imigracji – informuje Evening Standard.
Kolacja ministra Marka Harpera w jednym z londyńskich barów zakończyła się kontuzją. Polityk poprosił swoją małżonkę do tańca… na stole.
- Na szczęście moja żona tańczy dużo lepiej ode mnie i ja spadłem, a ona nie – skomentował wydarzenie Harper.
Minister spadł ze stołu i złamał kość stopy. 43-letni polityk twierdzi, iż nie pamięta przy jakiej piosence odniósł kontuzję.
jc, Evening Standard