Rumuńskie władze wprowadziły pomarańczowy alert z powodu powodzi. Bukareszt od kilku dni walczy z wodą.
Woda zalewa południowo-wschodnią część kraju. Rzeki wylały po gwałtownych ulewach. W stolicy spadło nawet 35 litrów wody na metr kwadratowy. Woda zalała szpitale, placówki oświatowe i prywatne posesje.
Eb, tvn24.pl
Eb, tvn24.pl