Radosław Sikorski, polski minister spraw zagranicznych napisał na Twitterze, że będzie domagał się od USA wyjaśnień w sprawie szpiegowania przez amerykańskie służby Polski i Unii Europejskiej.
"Natomiast będziemy domagać się wyjaśnień co do aktywności NSA wobec Polski i Unii Europejskiej" - napisał Sikorski.
Służby specjalne USA podsłuchiwały dyplomatów UE - poinformował "Der Spiegel", powołując się na informacje uzyskane od Edwarda Snowdena.
Edward Snowden pracował dla firmy komputerowej współpracującej z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Ujawnił, że amerykańskie służby na masową skalę inwigilują internautów, w tym także z Europy. Snowden jest poszukiwany przez USA, schronił się na lotnisku w Moskwie.
Powołując się na przekazane przez Snowdena dokumenty tygodnik "Der Spiegel" podał, iż NSA podsłuchiwała unijnych dyplomatów w Waszyngtonie oraz siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Agenci mieli też włamywać się do sieci komputerowych przedstawicielstw dyplomatycznych Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie próbowali też założyć podsłuch w brukselskiej siedzibie Rady UE.
Donald Tusk podczas konferencji nie chciał skomentować decyzji Sikorskiego. Dodał jednak, że jeśli doniesienia potwierdzą się będzie to skandal.
Der Spiegel, Twitter, ml
Służby specjalne USA podsłuchiwały dyplomatów UE - poinformował "Der Spiegel", powołując się na informacje uzyskane od Edwarda Snowdena.
Edward Snowden pracował dla firmy komputerowej współpracującej z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Ujawnił, że amerykańskie służby na masową skalę inwigilują internautów, w tym także z Europy. Snowden jest poszukiwany przez USA, schronił się na lotnisku w Moskwie.
Powołując się na przekazane przez Snowdena dokumenty tygodnik "Der Spiegel" podał, iż NSA podsłuchiwała unijnych dyplomatów w Waszyngtonie oraz siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Agenci mieli też włamywać się do sieci komputerowych przedstawicielstw dyplomatycznych Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie próbowali też założyć podsłuch w brukselskiej siedzibie Rady UE.
Donald Tusk podczas konferencji nie chciał skomentować decyzji Sikorskiego. Dodał jednak, że jeśli doniesienia potwierdzą się będzie to skandal.
Der Spiegel, Twitter, ml