53-letni Peter Chan, były instruktor feng-shui został skazany na 12 lat pozbawienia wolności przez sąd w Hongkongu. Chan przez kilka lat romansował z nieżyjącą już multimiliarderką Niną Wang. Mężczyzna sfałszował jej testament i przywłaszczył sobie olbrzymi majątek - donosi "South China Morning Post".
Nina Wang była jedną z najbogatszych kobiet w Azji. W 1999 odziedziczyła fortunę po swoim porwanym w 1990 i zaginionym męży, przemysłowym magnacie Teddym Wangu. Peter Chan został rzekomo zatrudniony w 1992 przez multimiliarderkę, by odnalazł jej męża. Wcześniej Chan pracował jako barman i instruktor feng-shui.
Nina Wang zmarła na raka w 2007 roku, a jej majątek wart 4 miliardy dolarów znalazł się w rękach Chana, który sfałszował testament swojej kochanki. Sąd orzekł, że Chan dopuścił się szczegółowo zaplanowanego fałszerstwa i skazał go na 12 lat więzienia. "Gdyby nie te rozprawy, nigdy nie poszedłbym do Kościoła i nie poznał Boga" - mówił po rozprawie Chan.
Majątek Niny Wang trafi zgodnie z jej wolą na konta fundacji charytatywnych.
sjk, "South China Morning Post"
Nina Wang zmarła na raka w 2007 roku, a jej majątek wart 4 miliardy dolarów znalazł się w rękach Chana, który sfałszował testament swojej kochanki. Sąd orzekł, że Chan dopuścił się szczegółowo zaplanowanego fałszerstwa i skazał go na 12 lat więzienia. "Gdyby nie te rozprawy, nigdy nie poszedłbym do Kościoła i nie poznał Boga" - mówił po rozprawie Chan.
Majątek Niny Wang trafi zgodnie z jej wolą na konta fundacji charytatywnych.
sjk, "South China Morning Post"